Opowiesci studentki -marihuana
Ja rzadko
chodzę na dyskotekę, najczęściej na
domówki/dawne prywatki/Na dyskotekach piją piwo, drinki niektórzy biorą
narkotyki. Ale moje towarzystwo jest wrogiem narkotyków, My nie pijemy piwa,
ale na stole stawiamy wazę, tam się wlewa
pół litra wódki z osiem piw i szampana
/jakieś wino musujące/---o jakie to dobre. Potem to rozlewa się chochelką do
szklanek. A narkotyki zapytałem – nie
nikt nie bierze. A co z papierosami zapytałem —niektórzy palą. A co z
marihuaną -no to przecież wszyscy palą .
„Wszyscy
palą marihuanę ”. Palą skręty marihuany
nieznanego pochodzenia być może zawierające w niewielkich ilościach silnie
uzależniające inne narkotyki. I nikt
nad tym nie ma kontroli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz